To jedna z nielicznych piaszczystych plaż w północno-wschodniej części Bornholmu, ponieważ wzdłuż wybrzeża znajduje się wiele klifów. Sandkås znajduje się między Allinge a Tejn i jest niesamowicie piękną plażą z mieszaniną skał i piasku. Ze względu na położenie między klifami oferuje dobre schronienie i wspaniałe widoki. Otaczające plażę drzewa utrudniają przechodniom zauważyć to miejsce. Dlatego prawie wyłącznie mieszkańcy Bornholmu korzystają z niej. Ale poznając tą piękną plażę, wiemy, dlaczego plaża Sandkås Strand nazywana jest jednym z „tajemniczych klejnotów” Bornholmu.
Na plaży Sandkås zaczyna się piękna nadmorska ścieżka. Jeśli pójdziemy na południe, dotrzemy do małej wioski rybackiej Tejn-Sandkås, gdzie znajdziemy sklepy, kawiarnie i lokalny browar - gdzie w upalny dzień, możemy się skusić na zimne piwo w miejscowym Penyllan. Browar ten zdobył już wiele nagród w całej Europie za swoje dobre piwo.
Możemy także udać się nadmorską ścieżką na północ do Allinge, gdzie spacerujmy między skałami a morzem. Wycieczka do Allinge jest właściwie dość krótka, ale prawdopodobnie spędzimy tam trochę czasu, ponieważ często musimy się zatrzymywać i cieszyć fantastycznymi widokami na morze.
W porcie w Allinge żeglarze, kawiarnie i sklepy tworzą wspaniałą atmosferę portu. Możemy usiąść w kawiarni i cieszyć się wakacjami popijając pyszną kawę. Możemy też odwiedzić jedną z miejskich wędzarni śledzia, która oferuje wiele pysznych dań rybnych.
Nadbrzeżna ścieżka prowadzi dalej z Allinge do Sandvig i największego zamku w Europie Północnej: Hammerhus, który był nie do zdobycia fortecą w średniowiecznej Danii.
Wokół Hammershus jest także wiele innych zabytków - na przykład formacja skalna Kamelhovederne i stare kamieniołomy granitu, które dziś zostały przekształcone w piękne jeziora.
Bornholm można poznać również od strony wody podczas rejsu statkiem wzdłuż wybrzeża.
Na południe od Sandkås jest Gudhjem, skąd można popłynąć na wyspę Christiansø, która w XIX wieku była zaawansowaną bazą morską Danii na Morzu Bałtyckim. Baza morska była solą w oku Anglików, którzy kilkakrotnie zbombardowali wyspę. Armaty wciąż tu stoją, a wizyta na wyspie cofa nas o prawie 300 lat.
Warto też wybrać się na przykład do Almindingen, trzeciego co do wielkości lasu w Danii, gdzie można zobaczyć ostatnie żubry w Europie.
A jeżeli lubimy grać w golfa, to na pewno zaczaruje nas wyjątkowe i piękne pole golfowe w Rø.
Przy plaży znajduje się parking, toalety, letni kiosk i pomost kąpielowy.